niedziela, 30 listopada 2014

Ulubiony zespół



W poprzednim poście napisałem, że lubię rock alternatywny, więc przedstawię wam zespół, którym się bardzo interesuje. Jest nim zespół 30 Seconds to Mars. Słucham go już od jakiś trzech lat i od tamtej pory jakoś mi się nie znudził. Wiele godzin spędziłem słuchając właśnie tego zespołu, a wszystko zaczęło się od usłyszenia w radiu piosenki "The Kill" z albumu 'A Beautiful Life'. Dotychczas wydali łącznie 4 niezwykłe albumy, które pokazują, jak wiele pracy w nie włożyli. Bycie na ich koncercie, to przeżycie czegoś niesamowitego. Zapomnienie o problemach i wsłuchanie się jak wokalista ulubionego zespołu z całych sił oddaje emocje podczas śpiewania, a to wszystko zawdzięcza się Jaredowi i Shannonowi Leto orat Tomowi Miličeviczowi.


W sumie mogę powiedzieć, że jestem dumny z bycia jednym z fanów tego zespołu, bycia w pewnym sensie członkiem fandomu - Echelons.










Film niżej oczywiście jest autorski i nagrany przeze mnie. Nie jest on jakieś super jakości, ale widać, że więź pomiędzy fanami, a zespołem istnieje. :)) Ciesze się, że tam byłem.





A tu dodatkowa piosenka z najnowszej płyty. :)




1 komentarz: